Check out my preferences below and call me to make an appointment. Please pay attention to the languages I speak
– "Hej." – mówię mu do telefonu niskim, miękkim głosem.
– "Chcesz się rozładować? To podaję adres ale wiedz, że wyjdziesz stąd na miękkich ...
Podałam mu lokalizację.
A potem – czerwone usta, koronka na sutkach, zapach moich najdroższych perfum.
Wiedziałam, że jak tylko otworzę drzwi – jego kutas stanie dęba, zanim zdąży powiedzieć „cześć”.
Otworzyłam powoli.
Stałam oparta o futrynę, jedna noga lekko wysunięta.
Szminka idealna. Rzęsy jak wachlarze.
A pod szlafrokiem... tylko pończochy.
Nie miał pojęcia, że jestem naga. Ale zaraz się dowie.
Zrobił krok w moją stronę. I wtedy powiedziałam:
– „Nie całuj mnie. Nie dzisiaj. Najpierw mnie poliz.”
Zdjął kurtkę. Rzucił gdzieś w kąt.
Zrobiłam dwa kroki w tył, odrzuciłam szlafrok i usiadłam na krawędzi kanapy z szeroko rozchylonymi udami.
– „Wiesz, co lubię najbardziej?” – zapytałam.
– „Kiedy język mężczyzny nie zgubi się między moimi wargami.”
Uklęknął.
Wsunął się między moje uda. Powoli. Pewnie.
Jego usta – ciepłe. Jego język – nieśpieszny.
Wciągał mnie jak zakazany deser.
A ja siedziałam, patrząc mu prosto w oczy, i mówiłam:
– „Nie przerywaj. Nawet jeśli będę błagać.”
Wibrowałam. Cała.
I kiedy skończył, jego twarz była błyszcząca od mojego soku.
Wstał. Chciał mnie pocałować.
Złapałam go za szyję i wyszeptałam:
– „Teraz mnie zerżnij. Stań się moim ulubionym narzędziem. Niczym więcej. Ale zrób to tak, żebym przez tydzień nie mogła założyć majtek.”
Schaue dir unten meine Präferenzen an und ruf mich an um einen Termin zu vereinbaren. Bitte achte auf die sprachen die ich sprech
Sie müssen eingeloggt sein, um Kommentare an der Pinnwand posten zu können. bitte Einloggen oder registrieren.